3/27/17

TRENCH COAT


Guys, spring finally came! Today I opened with my boyfriend the balcony season. After I froze inside the house, I decided to go out on the balcony and in a short sleeve I was sunbathing with a cup of coffee on our balcony set from IKEA. Just looking at the weather forecast makes me so happy :D On Friday we are going to Warsaw and there supposed to be 19 degrees during our trip :O Together with the exchange of cloths, came  the time for changes in the apartment. You know how it is when you go to the store and then you come back with something else which you din't even think of, so we went to the mall to get the latest Depeche Mode album and we came back with a set of framed graphics from JYSK, lol. We got the DM album by the way and we were listening it literally through the whole weekend. As for the wardrobe, I was so frustrated with getting rid of my old things that on the next week I would probably only be wearing a t-shirt, trousers and one pair of shoes. I promise myself every time before the warm days come that I will buy patterned and colorful clothes, it comes out as usual, that's why I wore black for the spring  :D

I mamy proszę państwa wiosnę! Dzisiaj z chłopakiem otworzyliśmy sezon balkonowy. Po tym jak zmarzłam w mieszkaniu postanowiłam wyjść na balkon i w krótkim rękawku opalać się z kawką na naszym zestawie balkonowym z IKEI. Już samo patrzenie na prognozę pogody sprawia, że jakoś mi tak radośnie :D W piątek jedziemy do Warszawy, a tam ma nas zastać 19 stopni :O Razem z wymianą garderoby przyszedł czas na zmiany w mieszkaniu. Wiecie jak to bywa, kiedy jedziecie po coś do sklepu, a wracacie z zupełnie czymś innym, tak i my wybraliśmy się do centrum handlowego po najnowszą płytę Depeche Mode, a wróciliśmy z kompletem ramek z grafikami z JYSK'a, lol. Żeby nie było płytę też mamy i wałkowaliśmy ją dosłownie przez cały weekend. Jeśli chodzi o wymianę garderoby, tak się rozpędziłam z pozbywaniem starych rzeczy, że za tydzień pozostanie mi chyba jedynie koszulka, spodnie i jedna para butów. Obiecuję sobie za każdym razem przed nadejściem ciepłych dni, że zacznę kupować wzorzyste, kolorowe ubrania, wychodzi jak zwykle, dlatego właśnie na uczczenie wiosny ubrałam się cała na czarno :D 





Tee ZARA | Trench coat & Pants ZARA | Boots FOREVER21 | Belt H&M | Glasses SINSAY | Bag PULL&BEAR


No comments:

Post a Comment